Przejdź do głównej zawartości

Dobre miejsca, dobrzy ludzie

Bardzo dziękuję wszystkim uczestnikom wczorajszego spotkania autorskiego. Naprawdę nie spodziewałam się, że aż tak się rozgadamy, że będzie tak miła atmosfera. Spotkać się z innymi miłośnikami literatury to prawdziwa przyjemność, ale znaleźć z nimi tak wiele ciekawych, wspólnych tematów do rozmowy - to prawdziwa radość. A rozmowy dotyczyły przecież zarówno tego, co siedzi w środku nas, jak i tego, co rozciąga się za górami i lasami. Tak Balzaca, dzisiejszego smaku literackiego oraz "choroby czytelniczej", jak i gotowania obiadu, zapachu deszczu, czy sensu tworzenia.

Jest coś takiego, że wspaniałe miejsca generują cudowną atmosferę. Jeżeli znajdziecie kiedyś takie właśnie miejsce, zawsze czujecie się w nim jak w domu, choćbyście tam spędzili ledwie kilka chwil. Przestępujecie jego próg i wiecie, że w tym miejscu za szafkami, w kątach i pod stołem kryje się prawdziwa magia. Jeśli znacie takie miejsce / miejsca, bywajcie w nich jak najczęściej. Jeśli nie - idźcie koniecznie do biblioteki na Niedźwiedniku, bo tam naprawdę po kątach śpią duszki książek i szepczą serca czytelników.

Poniżej kilka zdjęć ze spotkania. Wszystkie pochodzą ze strony Biblioteki. Autorka podpisana na fotografiach.