Ostatnio było trochę radia, trochę klasycznej prasy i trochę starych, dobrych internetów.
Radio:
- W TOK FM rozmawiałam z Olą i Piotrem Stanisławskimi na temat projektu nauki obywatelskiej dotyczącego badania obecności mezoplastiku na polskim wybrzeżu.
- W radiu RDC odpowiadałam na pytanie, czy zwierzęta mogą być w spektrum autyzmu.
- W radiowej Czwórce rozmawiałam na temat supermocy muszek owocowych, a potem jeszcze o nauce obywatelskiej.
Klasyczna prasa:
- Dla POLITYKI pisałam o nowym trendzie - na stosowanie tzw. leków dosłuchowych. Czy to szansa, czy całkowita ściema? Odpowiedź tutaj.
- W Tygodniku Powszechnym opowiadałam o fenomenie zabawy w świecie zwierząt, w tym ludzi. Kosztowne to, ryzykowne, a jednak praktykowane. Dlaczego tak bardzo lubimy się zabawić?
- A dla duetu POLITYKA + Pulsar pisałam na temat zwierzęcych wojaży przez oceany oraz ich ewolucyjnych konsekwencji - w tym również dla naszego własnego gatunku.
Internety:
- Dla Crazy Nauki pisałam o nauce obywatelskiej i migracji plastiku w środowisku.
- Dla Pulsara:
- o przystosowanych do zmian klimatu niedźwiedziach polarnych,
- o żółwiach, dla których nieśmiertelność to w zasadzie kwestia wyboru,
- o Mendlu, który był najszczęśliwszym spośród pechowców,
- o wielorybach i ich złożonej kulturze,
- o kambryjskim postrachu zwierząt wielkości palca,
- o świstaczych rolnikach,
- o aspołecznej towarzyskości kotów,
- o ojcu Gai - wizjonerze i oryginale,
- o hybrydach międzygatunkowych u naczelnych,
- o wysublimowanych nawigacyjnie ćmach,
- o małookich T. rexach.
- Dla Global Voices napisałam o polskich naukowcach obywatelskich.