Osoby:
Dobre Wychowanie, Życie, Dzieci, Dorosły
Miejsce:
Czas
Dobre Wychowanie:
Kochane dzieci, pamiętajcie: najważniejsze to być grzecznym i skromnym. Pomagać słabszym. Nie wywyższać się ponad innych. Wszystkim się dzielić. Nie wychylać się i słuchać innych. Rozumiecie?
Dzieci:
Tak!
* * *
Życie:
Dzień dobry, przeczytałem pańskie CV. Szczerze mówiąc, nie bardzo tam się pan rozpisał na swój temat. Proszę wymienić swoje największe zalety.
Dorosły:
W zasadzie to nie mam zalet. Może jedynie to, że jestem skromny.
Życie:
Acha. W takim razie proszę mi powiedzieć - czy mam zatrudnić na to stanowisko pana, czy syna szwagra ciotki mojej koleżanki?
Dorosły:
Cóż... A który z nas ma lepsze kwalifikacje?
Życie:
Pan.
Dorosły:
W takim razie proszę zatrudnić drugiego kandydata.
Życie:
Dlaczego?!
Dorosły:
Lubię pomagać słabszym.
Życie:
Ja mam słabe życie seksualne. Może mi pan pomoże i odda swoją żonę?
Dorosły:
Oddać nie mogę, ale mogę się podzielić.
Życie:
Ależ pan jest szlachetny!
Dorosły:
Ależ nie, tak naprawdę mam beznadziejny charakter.
Życie:
Niech pan tak nie mówi!
Dorosły:
Tak jest. Przepraszam.
Dobre Wychowanie, Życie, Dzieci, Dorosły
Miejsce:
Czas
Dobre Wychowanie:
Kochane dzieci, pamiętajcie: najważniejsze to być grzecznym i skromnym. Pomagać słabszym. Nie wywyższać się ponad innych. Wszystkim się dzielić. Nie wychylać się i słuchać innych. Rozumiecie?
Dzieci:
Tak!
* * *
Życie:
Dzień dobry, przeczytałem pańskie CV. Szczerze mówiąc, nie bardzo tam się pan rozpisał na swój temat. Proszę wymienić swoje największe zalety.
Dorosły:
W zasadzie to nie mam zalet. Może jedynie to, że jestem skromny.
Życie:
Acha. W takim razie proszę mi powiedzieć - czy mam zatrudnić na to stanowisko pana, czy syna szwagra ciotki mojej koleżanki?
Dorosły:
Cóż... A który z nas ma lepsze kwalifikacje?
Życie:
Pan.
Dorosły:
W takim razie proszę zatrudnić drugiego kandydata.
Życie:
Dlaczego?!
Dorosły:
Lubię pomagać słabszym.
Życie:
Ja mam słabe życie seksualne. Może mi pan pomoże i odda swoją żonę?
Dorosły:
Oddać nie mogę, ale mogę się podzielić.
Życie:
Ależ pan jest szlachetny!
Dorosły:
Ależ nie, tak naprawdę mam beznadziejny charakter.
Życie:
Niech pan tak nie mówi!
Dorosły:
Tak jest. Przepraszam.