„Nie ma czegoś takiego jak dwie rodziny. Rodzinę ma się zawsze jedną. I pamiętaj – możesz do niej wpuścić kogo tylko chcesz. Ale nie wolno ci z niej nikogo wyrzucić. Nigdy.”
Tak powiedziała matka Stefy Miezynek - bohaterki książki, nad którą właśnie pracuję. Zgadzacie się?
 |
| Patchwork |