Przejdź do głównej zawartości

Dziwne...

Dziś stało się coś bardzo dziwnego. Skończyłam pracę, wywiązałam się ze wszystkich projektów, zaś dzieckiem zajął się mąż. A mnie... został wolny wieczór. Cały wieczór na czytanie książki (!). Ciągle mam wrażenie, że o czymś zapomniałam. Zdarza Wam się coś takiego?